Steampunk? A co to takiego? - spotkanie z Krzysztofem Piskorskim w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej

22 maja 2015 r. w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej gościł pisarz - autor opowiadań i powieści fantastycznych, publicysta i twórca gier fabularnych - Krzysztof Piskorski.

Z wykształcenia archeolog i informatyk, Piskorski debiutował w 2004 publikując w „Nowej Fantastyce”. Szerokiemu gronu publiczności znany jest jako autor m. in. Trylogii Piasków w skład której wchodzą powieści „Wygnaniec” (2005), „Najemnik” (2006) i „Prorok” (2007), dwutomowej powieści „Zadra” (2008, 2009), „Krawędzi czasu” (2011) i „Cieniorytu” (2013). Wielokrotnie nominowany do wielu prestiżowych nagród ma na swoim koncie m. in. Nagrodę im. Janusza A. Zajdla za swoją ostatnią powieść.

Licznie zgromadzeni w Saloniku Artystycznym KBP uczestnicy spotkania, rekrutujący się w przeważającej części z członków Krośnieńskiego Klubu Fantastyki „Elizjum”, mieli okazję wysłuchać wykładu pisarza na temat nowych prądów w fantastyce. Krzysztof Piskorski opowiadał, co to takiego retrofuturystyka i jakie są jej odmiany. Prześledził historię jej rozwoju, począwszy od powieści Juliusza Verne’a, przez powstające od początku XX wieku filmy (m. in. „Wyprawę na Księżyc” z 1902 r., filmy Karela Zemana, czy wreszcie wyprodukowaną przez Disney’a adaptację „20 000 mil podmorskiej żeglugi”) aż po pierwsze retrofuturystyczne powieści. Padło wiele nazwisk i tytułów, wśród których nie sposób nie wspomnieć o Kevinie W. Jeterze, autorze „Nocy Morloków”, który jako pierwszy w 1987 r. użył słowa steampunk na określenie nurtu w literaturze fantastycznej łączącego historię XIX-wieczną z futurystycznymi wynalazkami i technologiami. Oprócz wielu nazwisk reprezentantów steampunkowej literatury anglosaskiej, Krzysztof Piskorski udowadniał, że również polska fantastyka ma się czym pochwalić na tym polu, powołując się m. in. na twórczość Michała Protasiuka, Aleksandra Głowackiego, Emila Strzeszewskiego czy Jana Maszczyszyna.

Po obszernej prezentacji przykładów literatury steampunkowej, clockpunkowej, dieselpunkowej... przyszedł czas na rozmowę z autorem, który bardzo chętnie odpowiadał na pytania zadawane przez uczestników spotkania. Mówił o pracy nad swoją najnowszą powieścią (mającą nosić tytuł „Wolta”), a także o tym, jak ważne jest zebranie bogatego materiału faktograficznego, na bazie którego można budować retrofuturystyczne fabuły, praca ze źródłami historycznymi i konsultacje, na przykład z grupami rekonstrukcyjnymi. Przekonywał, że „z prawdziwą historią można tworzyć niesamowite rzeczy”. Zaznaczył jednocześnie, że tylko ten, kto dużo czyta, będzie dobrze pisał. Zdradził przy tym, że sam pierwsze próby literackie podejmował już jako 9-10 letni chłopiec, inspirując się twórczością Stanisława Lema i Roberta Howarda, twórcy cyklu o przygodach Conana z Cimerii. Dziesięć lat zajęło Piskorskiemu szlifowanie warsztatu. Bazując na własnym doświadczeniu, nie tylko autora, ale również jurora licznych konkursów literackich, miał dla potencjalnych pisarzy fantastyki wiele cennych rad, spośród których najważniejszymi były dbanie o poprawność i przejrzystość języka, oraz stworzenie przemyślanej i oryginalnej fabuły.

Spotkanie zakończyło się zaproszeniem Krzysztofa Piskorskiego, który sam o sobie powiedział, że jest miłośnikiem małych konwentów, na drugą edycję krośnieńskiego konwentu - Glasskonu. A ponieważ ani autor, ani jego czytelnicy nie chcieli się przedwcześnie rozstawać, rozmowa toczyła się nawet po oficjalnej części spotkania, przy rozdawaniu autografów.

Poprawiono: sobota, 23, maj 2015 10:35

Kalendarz wydarzeń

Kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
Początek strony