Swoją fascynacją Republiką Południowej Afryki i szamanizmem podzieliła się z czytelnikami Agnieszka Podolecka na spotkaniach w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej w dniu 10 maja 2013 r.
Pisarka i podróżniczka - urodziła się na Sri Lance, a wychowała w Gdyni. Jest absolwentką orientalistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od dzieciństwa fascynowała się innymi religiami i kulturami. Dorastała otoczona magią egzotyki i zawsze poszukiwała głębi w innych tradycjach. Gdy los rzucił ją na kilka lat do RPA, wykorzystała ten czas na poznawanie jej mieszkańców. Medytowała pod opieką szamana, rozmawiała z ludowymi uzdrowicielami. W marcu tego roku po raz kolejny przez 3 tygodnie przebywała w RPA, uczestnicząc m.in. w warsztatach szamańskich. Efektem fascynacji tym krajem są jej dwie powieści „Za głosem sangomy” i „Żar Sahelu”, których akcja rozgrywa się w Afryce, a które przenoszą czytelnika w magiczny i tajemniczy świat tego odległego kontynentu.
A. Podolecka zaprezentowała barwne slajdy prowadząc słuchaczy przez kraje i miejsca, do których trafiają bohaterowie jej książek.
RPA jest krajem bardzo zróżnicowanym pod względem geograficznym. Turysta znajdzie tu zarówno piękne plaże, góry, ale także wielkie obszary lasów i pustyń, jak Pustynia Kalahari czy Karoo czyli „Wielkie Nic”. Jak mówiła pisarka - to m.in. kilkaset metrów autostrady biegnącej wśród płaskowyżu, a wokół tylko wyschnięte te trawy.
Góra Stołowa, Góry Smocze, Mpumalanga czy Bourkes Luck Potholes - malownicze dziury wyrzeźbione w skałach przez rzeką Blyde - to tylko niektóre miejsca, które zobaczyli uczestnicy spotkania. Nie mniej fascynująca okazała się Etiopia - kraj, do którego zmierzają bohaterowie „Za głosem sangomy”. A. Podolecka opowiedziała m.in. historię powstania kościoła św. Jerzego w Lalibeli, wykutego w skale, na planie greckiego krzyża.
Inny afrykański kraj, w którym z kolei rozgrywa się „Żar Sahelu” to Mali. Wielki Meczet w Djenne i atrakcje Timbuktu znalazły się w prezentacji pisarki.
Ważne miejsce w twórczości i życiu A. Podoleckiej zajmują szamani i sangomy. Pisarka krótko opowiedziała, jak zostaje się sangomą i przedstawiła rytuały związane z tą funkcją. Aby zostać sangomą, trzeba zostać powołanym przez duchy przodków. Osoba taka poddana zostaje kilkuletnim szkoleniom i po inicjacji służy swojej społeczności. Afrykanie wierzą, że sangoma ma kontakt ze światem nadprzyrodzonym, pomaga przeprowadzać dusze do następnego życia. Sangomy mogą odprawiać egzorcyzmy, prowadzić ceremonie ślubne i pogrzeby. Uważa się również, że umieją przewidywać przyszłość, do tego m.in. potrzebne są im kości. Sangomy widzą również energię wokół człowieka i na jej podstawie mogą diagnozować choroby i przewidywać losy człowieka.
Spotkanie z dorosłymi czytelnikami odbyło się w Saloniku Artystycznym KBP w piątkowy wieczór, natomiast wcześniej pisarka przybliżyła Afrykę dzieciom - uczniom Szkoły Podstawowej nr 3 w Krośnie, na spotkaniu w Filii nr 4 KBP. Dzieci szczególnie zainteresowały afrykańskie zwierzęta - pingwiny (!), białe lwy, strusie zaglądające do samochodów turystów, piękne gazele i zebry - to obrazki, które zachwyciły dzieci. Nie mniej fascynująca jest afrykańska roślinność i mnóstwo kwitnących drzew i krzewów. Uczestnicy spotkań zobaczyli m.in. niebiesko-liliowe kwiaty jacarandy, a także różowe krzewy bugenwilli.
A. Podolecka podkreślała także, że RPA to kraj w którym łącza się różne kultury i religie, kraj w którym jest 11 języków urzędowych, trzy stolice - dzieci uczy się, że Południowi Afrykanie są Tęczowym Narodem. Do tego określenia nawiązuje również flaga RPA. Więcej o Afryce A. Podoleckiej można przeczytać na stronie www.podolecka.com.
Zobacz relację wideo (11:26)
Organizatorem spotkań z A. Podolecką było Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich Oddział w Krośnie i Krośnieńska Biblioteka Publiczna w ramach zadania „Makro i mikro podróże po literaturze” przy wsparciu finansowym Gminy Krosno.
