7 listopada 2013 r. przedszkolaki z Polanki uczestniczyły w zajęciach bibliotecznych, przybliżających dzieciom zmiany zachodzące w przyrodzie późną jesienią.
Grupa pięciolatków wysłuchała opowiadań „Jesienne przygotowania” oraz „Pogoda szarugi jesiennej” z książki Marii Kownackiej „Razem ze słonkiem. T. 5, Szaruga jesienna”. Dzieci dowiedziały się, jak przyroda przygotowuje się do nadejścia zimy: zwierzęta szykują się do zimowego snu, rośliny nie kwitną i nie wydają nasion, nie widać latających owadów, odleciały już wszystkie ptaki, które u nas nie zimują, a z północy przyleciały te, które z nami spędzają zimę. Okazało się, że przedszkolaki doskonale znają gatunki ptaków, zarówno tych, które odlatują do ciepłych krajów, jak i tych, które możemy spotkać zimą w naszym kraju. Zwróciły uwagę na potrzebę dokarmiania ptaszków zimową porą.
Pięciolatki zapoznały się również ze zjawiskami atmosferycznymi, występującymi często w listopadzie. Na podstawie barwnych ilustracji oraz własnych obserwacji bezbłędnie scharakteryzowały różnice pomiędzy deszczem a mżawką, rosą a szronem, doskonale wiedziały, czym jest mgła i jak bardzo niebezpieczna bywa dla pojazdów na drogach.
Dla utrwalenia jesiennych wiadomości dzieci uczestniczyły w zabawie „Prawda czy fałsz?” oraz rozwiązywały zagadki przyrodnicze.
Następnie podczas zabawy ruchowej „Gazetowe ćwiczenia” dzieci za pomocą odgłosów, jakie wydaje papier naśladowały szum wiatru, wycie potężnej wichury, czy szelest padającego deszczu.
Na zakończenie zajęć przedszkolaki, przy użyciu papieru kolorowego, kleju i kredek wykonały pracę plastyczną „Wesołe parasolki”.
Natomiast najmłodsze przedszkolaki - trzylatki - słuchały jesiennych wierszyków Ireny Suchorzewskiej ze zbioru „Dyrdymałki i inne wiersze” oraz Apolinarego Nosalskiego z tomiku „Przydrożna jarzębina”.
Poznały historię psotnego jesiennego wiatru, który „...za czupryny targał drzewa...” i „...do okien zakołatał - niespodzianie chciał obudzić pogrążonych we śnie ludzi”. Usłyszały o marzeniach klonowych listków, które tkwiąc latem na drzewach pragnęły podróżować i latać w górze. Gdy nadeszła jesień, ich fantazje się spełniły, gdyż silny wiatr oberwał listki z klonów i pofrunęły wszystkie w dal. Z wiersza pt. „Słota” dowiedziały się, że podczas deszczowej pogody „mokną dróżki, mokną krzaki, mokną pieski, mokną ptaki, szary kot i my...”.
Podczas rozwiązywania jesiennych zagadek okazało się, że maluchy doskonale rozpoznają zjawiska przyrodnicze panującej obecnie pory roku.
Na zakończenie zajęć maluchy, podobnie jak ich starsi koledzy, wykonały pracę plastyczną: pięknie pokolorowały obrazki przedstawiające spacerującego w deszczu misia.
