W Saloniku Artystycznym Biblioteki otwarto 9 czerwca 2008 r. wystawę prac plastycznych nauczycieli Liceum Plastycznego w Krośnie. Malarstwo, rysunek, formy przestrzenne oraz fotografie będ± prezentowane do 7 lipca.
- Przed blisko 30 laty legendarna redaktor ówczesnych „Nowin Rzeszowskich” napisała o powstaj±cej szkole, że to szkoła, w której młodzież uczyć będzie młodzież; dziś uświadamiamy sobie, że niektórzy z tamtych młodych są już dojrzałymi artystami - przypomniał początki i rozwój szkoły Zbigniew Gleń, dyrektor Liceum Plastycznego w Krośnie.
Podczas rozmów wspomnieniowych padały słowa uznania pod adresem nauczycieli i szkoły, wszak już setki jej absolwentów ukończyło i kończy uczelnie artystyczne w kraju, niektórzy z nich to uznani już przez odbiorców i krytykę artyści. - Jestem osobiście wdzięczna wam, drodzy nauczyciele i zarazem artyści, że wychowaliście rzesze wspaniałych młodych ludzi, wśród których są już dziś dojrzali i uznani artyści - ze wzruszeniem powiedziała, wręczając każdemu z nauczycieli różę, Anna Dubiel - przewodnicząca Komisji Kultury Rady Miasta Krosna, a prywatnie matka Patrycji, absolwentki krośnieńskiego „plastyka”, dziś artystki mającej na koncie wiele znaczących sukcesów artystycznych.
- Zbiorowa ekspozycja twórczości nauczycieli Liceum Plastycznego ukazała różnorodność form i technik, ale przede wszystkim wyrazistość twórczą i indywidualizm poszczególnych artystów - zaakcentowała podczas wernisażu Teresa Leśniak, dyrektor Biblioteki dodając, że prezentacja ta jest uwerturą obchodów 30. rocznicy powstania tej szkoły.
Na wystawie w Saloniku znalazły się prace znanych i cenionych artystów plastyków: Bogdana Biernata, Pawła Leszegi, Elżbiety Skóry, Mirosława Szudego, Grzegorza Tomkowicza, Piotra Wójtowicza oraz fotografie Krzysztofa Antosza. - Każdy z prezentujących swoje dokonania artystów jest niepowtarzalną osobowością, od lat obserwowałem kolegów, cenię ich osiągnięcia - wyznał malarz i nauczyciel Piotr Wójtowicz, który w skrócie omówił drogę artystyczną swych kolegów. Mówiąc o lirycznych kompozycjach przestrzennych Elżbiety Skóry dodał, że sam chciałby tworzyć coś innego niż wciąż „siedzieć w farbach”.
Podczas wernisażu z życzliwością przywoływano anegdotyczne wydarzenia, wspominano surowe warunki pracy w starych budynkach w Miejscu Piastowym, gdzie lokowały się pierwsze roczniki. Dyrektor Gleń snuł kolejne plany rozwoju szkoły, przedstawił wstępny scenariusz przyszłorocznych uroczystości jubileuszowych zaznaczając, że tym razem także znajdzie się ukłon w stronę patrona szkoły, wybitnego malarza, Tadeusza Brzozowskiego.