Lekcja poezji, lekcja zachwytu

- Wiersz musi być przeżyty, musi mieć w sobie emocje i wtedy jest prawdziwy - mówiła Ewa Sonnenberg na spotkaniu autorskim w dniu 23 kwietnia 2008 r. w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej. Spotkanie odbyło się w ramach obchodów Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich.

Poetka ceniona w Polsce i za granicą, jej wiersze były tłumaczone na kilka języków, jest absolwentką Akademii Muzycznej we Wrocławiu i Studium Literacko-Artystycznego przy Instytucie Filologii Polskiej UJ, gdzie prowadzi zajęcia twórczego pisania. Obecnie kończy również studia filozoficzne. Jest autorką ośmiu zbiorów wierszy: „Hazard” (1995), „Kraina Tysiąca Notesów” (1997), „Planeta” (1997), „Smycz” (2000), „Płonący tramwaj” (2001), „Lekcja zachwytu” (2005), „Płonący tramwaj” (2006), „Pisane na piasku” (2007).

Każdy z tych tomików jest inny i każdy wiersz, jak sama mówi, jest dla niej innym światem. -Posługuję się innym językiem, innym obrazowaniem, ale mimo tych zmian wciąż pozostaję sobą - mówi w jednym z wywiadów. Szczególnym, nietypowym zbiorem wierszy jest wydany w 2007 r. w formacie A4 dwujęzyczny, polsko-angielski zbiór „Pisane na piasku”, inspirowany filozofią Wschodu i fascynacją Japonią. Książkę można zarówno czytać, jak i oglądać. Litery są jak ziarnka piasku. - Przez tę książkę chciałam dać tekstowi inną przestrzeń, inny wymiar czasu - mówiła na spotkaniu. Wiersze „Pisane na piasku” są w pewnym sensie „drogą serca”.

Również kolejna książka Ewy Sonnenberg - „Rok smoka” jest inspirowana Wschodem. Utwory zebrane w przygotowywanej książce to cykl listów pisanych przez nią do japońskiego XVII-wiecznego poety, twórcy haiku Matsuo Basho. Uczestnicy spotkania mieli okazję posłuchać fragmentów tych utworów.

- Tworząc książkę staram się stworzyć narrację w tej książce, wiersze wynikają z siebie, jakby się dopełniają, komentują, dialogują ze sobą - jak np. w „Hazardzie”.

Pytana, czy pisząc zatrzymuje czas, odpowiadała: - Piszę w czasie i piszę poza czasem, dlatego że pisanie jest bardzo specyficzną czynnością, z jednej strony zatrzymuje się czas, a z drugiej strony wychodzi się z tego czasu. Oczywiącie, że w pisaniu bardzo ważna jest pamięć, powracanie do przeszłości i do dzieciństwa (...) Artyści tak naprawdę są wiecznymi dziećmi, to dziecko jest częścią naszej osobowości, która jest odpowiedzialna za naszą wyobraźnię, fantazję, taką dewizą artysty powinno być, żeby jak najdłużej trwał czas tego dziecka w nas.

Zapytana, czy uważa się za artystkę „alternatywną” twierdzi, że to określenie jak najbardziej do niej pasuje. - Żyję poza schematami i próbuję nie podążać za tym, co jest mi narzucane przez świat zewnętrzny.

- Ja po prostu jestem sobą, uważam, że pisząc powinno się przekraczać bariery swojego ja, wcielam się również w inne osoby (...) Żyjemy w takich czasach, gdzie ta jedna osobowość jest niewystarczająca.

Poetka polecając młodym ludziom autorów, po których warto sięgać wymieniała m.in. twórczość T. Eliota, J. Brodskiego, a także filozofów - Nietzschego i Schopenhauera.

Spotkanie z Ewą Sonnenberg prowadził Tomasz Charnas - polonista i krytyk, włączając zebraną młodzież do dialogu z poetką poprzez jej teksty z „Encyklopedii szaleńca”.

Było to pierwsze ze spotkań w ramach projektu W przestrzeniach literatury - Krośnieńskie Spotkania z Literaturą Współczesną, który Biblioteka będzie realizować w 2008 roku w ramach grantu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Programu Operacyjnego PROMOCJA CZYTELNICTWA.

 

Kalendarz wydarzeń

Kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
Początek strony