Ojczyzna wcale nie mała

23 czerwca 2005 r. w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej spotkali się pisarze naszego regionu z pisarzami słowackimi. Przed miesiącem podobne spotkanie odbyło się w Preszowie, oba w ramach realizacji programu „Miejsca od innych droższe”, prowadzonego przez Wojewódzką Bibliotekę w Preszowie i Krośnieńską Bibliotekę Publiczną, która jest koordynatorem i głównym jego wykonawcą, i która otrzymała na ten cel wsparcie finansowe z Fundacji Karpackiej - Polska. Konferencję poprzedziło praktyczne spojrzenie na „małą ojczyznę” - Goście zwiedzili najcenniejsze zabytki i ciekawe miejsca Krosna, wyrażali zdziwienie, że miasto to ma tak długą tradycję.

Podczas majowego spotkania w Preszowie pisarze prezentowali swój dorobek. Polacy poznawali literaturę słowacką i kulturę ich regionu. Podczas spotkania 23 czerwca w Saloniku Artystycznym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej obie strony przedstawiały swój punkt widzenia na tzw. literaturę małych ojczyzn. Słowacy bardzo uważnie analizowali wypowiedzi strony przez polskiej. - U was tradycja literatury małych ojczyzn jest już bogata, u nas panuje jeszcze przekonanie, że istnieje Bratysława i reszta kraju, podczas gdy właśnie między inymi nasz preszowski region prezentuje wielkie bogactwo słowackiej tradycji - powiedział Peter Karinsky, pisarz, wykładowca na Uniwersytecie Preszowskim.

Z kolei Janusz Gołda, poeta z Leska wyraził przekonanie, że literatura regionu to tęsknota pisarza za utraconym bezpowrotnie krajem dzieciństwa. Odnosi się to do wysiedlonych, wybywających z prowincji w młodości do szkół itp. przypadków. Dyskutowano także nad samym pojęciem prowincji, które za starożytnych Rzymian znaczyło szlachetne dobra zagarnięte podczas podbojów, w dzisiejszym znaczeniu zyskało odcień pejoratywny.

- W dzisiejszej Europie zagadnienia małych ojczyzn będą bardzo istotnym elementem w kształtowaniu międzyludzkich stosunków, ważna będzie tożsamość regionów, dlatego nasze dyskusje to próby podtrzymania pamięci o najważniejszych wartościach tych regionów - powiedziała Teresa Leśniak, dyrektor KBP. Dodała, że wiele akcji kulturalnych opiera się na pomocy przyjaciół. Kilkugodzinne debaty były możliwe, gdyż uczestnicy mogli częstować się napojami, pieczywem, dzięki darczyńcom. Np. Janusz Frydrych z Głowienki podarował swoje cukierniczo-pierkarnicze wyroby, Wołodymyr Romaniw, który aktualnie prezentuje swoje malarstwo w bibliotecznym saloniku, oddał jedną z akwarel na ten cel, za uzyskane podczas licytacji pieniądze można było poczęstować uczestników konferencji. - To informacje z pozoru mało ważne, ale sponsorzy wolą dawać pieniądze w świetle jupiterów na stadionach, rzadko zaś na kameralne, elitarne programy - wyraził swe przekonanie Ryszard Kulman z Sanoka, poeta, który prywatnie jest właścicielem przedsiębiorstwa.

Przypomnijmy: założeniem części literackiej programu „Miejsca od innych droższe” jest nawiązanie trwałej współpracy pomiędzy pisarzami wspomnianych regionów Polski i Słowacji. Plonem tych spotkań będzie m.in. wydanie książki zawierającej reprezentatywne utwory pisarzy i poetów polskich i słowackich w dwujęzycznej wersji. Książka ukaże się we wrześniu, będzie prezentowana w Krośnie podczas kończącej akcję konferencji programowej z udziałem przedstawicieli słowackich i polskich uczelni humanistycznych.

 

Kalendarz wydarzeń

Maj 2024
P W Ś C P S N
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
Początek strony