Krośnieńska Biblioteka Publiczna -

28 listopada 2016 r. w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyło się ostatnie tegoroczne spotkanie w Klubie Podróżnika, w ramach cyklu „Podróże bliskie i dalekie”. Tym razem to Irena Zajdel swoimi wspomnieniami z wycieczek po polskim wybrzeżu umiliła klubowiczom popołudniowy czas w bibliotece.

Swoje wystąpienie rozpoczęła od wspomnień z pobytu w Sopocie, skupiając swoją uwagę na molo - zdaniem większości - największej atrakcji miasta. Najdłuższe molo nad Morzem Bałtyckim z przystanią morską i mariną dla jachtów, z którego można podziwiać Sofitel Grand Sopot, port morski Gdańsk czy Kępę Redłowską, niewątpliwie pełni funkcję rekreacyjną i jest obowiązkowym punktem w trakcie zwiedzania Sopotu.

Nie sposób także ominąć reprezentacyjnej ulicy Sopotu, tzw. „Monciaka” (ul. Bohaterów Monte Cassino), najtłumniej odwiedzanego przez turystów miejsca w Trójmieście, na równi z Drogą Królewską w Gdańsku i Skwerem Kościuszki w Gdyni. Ulica prowadząca od Al. Niepodległości do Placu Zdrojowego, mająca swój początek w okolicy kościoła św. Jerzego, jest skupiskiem wielu restauracji, kawiarni, klubów, a także straganów z pamiątkami i stanowisk karykaturzystów i malarzy. Niewątpliwie na uwagę turystów zasługuje pokazany na prezentowanych fotografiach Krzywy Domek, inspirowany rysunkami Marcina Szancera i Pera Dahlberga, figurka słynnego „Parasolnika” oraz miejsce spotkań sopockiej bohemy SPATiF Sopot.

Irena Zajdel przybliżyła również rys historyczny dawnego Grand Hotelu, najbardziej prestiżowego hotelu w całym Trójmieście. Przywołała Operę Leśną, która jest miejscem corocznych festiwali, licznych koncertów muzyki poważnej, koncertów bluesowych, rockowych, pokazów mody. Pokazała Sopot od strony uzdrowiskowej. Przywołała Dworek Sierakowskich, będący siedzibą Towarzystwa Przyjaciół Sopotu oraz postać Agnieszki Osieckiej wraz z Teatrem na Plaży Atelier, któremu poetka przekazała swoje wielkie artystyczne i życiowe doświadczenie. Zademonstrowała wczesnośredniowieczne grodzisko w obrębie Sopotu, porośnięte bukowym lasem, otoczone wałem i fosą, funkcjonujące jako skansen archeologiczny.

W sezonie Sopot tętni życiem. Irena Zajdel miło wspomina przepiękne sopockie widoki, świetlne pokazy fontann, mijane znane twarze artystów, wieczorki jazzowe, strzelanie z łuku oraz kolejkę, którą wszędzie można dojechać.

Niewątpliwy zachwyt wśród zgromadzonych klubowiczów wzbudziły Ogrody Tematyczne Hortulus w Dobrzycy, będące skupiskiem ogrodów o różnej stylistyce i tematyce, z labiryntem grabowym, 20-metrową wieżą widokową, Ogrodem Magii, Energii, Czasu i Przestrzeni.

Prezentowane na fotografiach wydmy w Słowińskim Parku Narodowym zrobiły na wszystkich duże wrażenie, zarówno na tych, którzy już tam byli i tych, którzy dopiero się tam wybierają. Klubowicze stwierdzili, że ruchome wydmy, a także czyste łebskie plaże z błękitną wodą, zdecydowanie mogą się stać dla nas formą aktywnego relaksu nad Bałtykiem.

Na zakończenie spotkania została przywołana Stocznia Gdańska, Archikatedra w Oliwie ze słynnymi organami, Park Oliwski z Grotami Szeptu i Miejski Ogród Zoologiczny Wybrzeża w Gdańsku-Oliwie.

Na kolejne spotkanie w Klubie Podróżnika zapraszamy 24 stycznia, już w nowym roku