11 czerwca 2013 r. w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyło się ostatnie przed przerwą wakacyjną spotkanie w Klubie Miłośników Filmu. Klubowicze obejrzeli czarującą i pełną dobrego humoru komedię romantyczną „Plan B” , wyreżyserowaną przez Alana Poula z Jennifer Lopez i Alexem O’Loughlinem w roli głównej.
Kiedy twoje życie osiągnęło już pewną stabilność, jesteś dojrzałą, gotową na zmiany kobietą, pragnącą dziecka, a nie masz stałego, odpowiedzialnego partnera, to może czas na Plan B, z którego w filmie skorzystała Zoe, poddając się zabiegowi zapłodnienia in vitro. A co kiedy spotkasz odpowiedniego mężczyznę, a będziesz już w ciąży i do tego bliźniaczej? Czy twój partner będzie gotów zaakceptować nową sytuację i wychować dwójkę nie swoich dzieci? „Plan B” z humorem przedstawia powyższą sytuację, obrazuje uroki macierzyństwa, przyjemność przygotowań do narodzin dziecka, kompletowania wyprawki, oczekiwania na moment rozwiązania. Pokazuje obawy, które towarzyszą wszystkim młodym rodzicom spodziewającym się potomstwa, zastanawiającym się czy poradzą sobie z nową dla nich sytuacją.
Nie sposób nie pochwalić tak przezabawnego filmu, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Ogląda się go z lekkością i dużą przyjemnością. To przezabawna komedia romantyczna o zalotach, miłości, małżeństwie i byciu rodzicem, choć niekoniecznie w takiej kolejności. Niezwykle dziś aktualny i kontrowersyjny dla niektórych temat zapłodnienia in vitro w filmie został przedstawiony w taki sposób, że widz nie poddaje go dyskusji, nie ocenia postępowania głównej bohaterki, bo tak naprawdę nie o to tu chodzi. Przy „Planie B” widz ma się po prostu świetnie bawić, obserwować jak dojrzewa miłość dwojga ludzi, którzy jak się później okazuje zostają szczęśliwymi rodzicami.
Film jest godny polecenia każdej kobiecie, która jest matką bądź w której odzywają się instynkty macierzyńskie, a także mężczyznom, którzy kochają dzieci oraz pragną się sprawdzić i zobaczyć w roli tatusiów. Para aktorów odgrywających główną rolę w błyskotliwy, pełen uroku sposób poprowadziła widza od przypadkowej znajomości do wzajemnego zafascynowania i gorącej miłości. Z przyjemnością patrzyło się na uczucie rozkwitające między parą bohaterów, z zaciekawieniem śledziło się jak idą na kompromisy i pokonują wszelkie przeszkody, aby tylko być razem.
Można by rzec, że zakończenie filmu było niezbyt wyszukane i przewidywalne, ale właśnie ono podobało się klubowiczom, pojawiło się bowiem trochę jako element zaskoczenia pełny humoru, zgodny z całą konwencją filmu. Przez całą projekcję filmu, a także po jej zakończeniu z twarzy klubowiczów nie schodził uśmiech, co przede wszystkim czyni komedię romantyczną wartą obejrzenia.
Spotkanie zakończyło się podsumowaniem spotkań w Klubie Miłośników Filmu i wzajemnymi podziękowaniami za cały rok współpracy.
