8 maja 2012 r. w ramach Klubu Miłośników Filmu, w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyła się projekcja filmu „Big Mike” w reżyserii Parisa Barclaya. Film zrealizowano w 2011 r. , w oparciu o biografię Michaela Ohera, bezdomnego chłopca o afroamerykańskich korzeniach.
Film jest historią nastolatka o nieprzeciętnych zdolnościach sportowych. Za sprawą państwa Touchy, którzy otaczają go swoją opieką dając możliwość lepszego życia, jakiego nigdy nie znał, staje się gwiazdą amerykańskiego futbolu.
Główna bohaterka Leigh Anne Touchy, grana przez Sandrę Bullock, zaprasza do swojego domu błąkającego się po ulicach chłopca. Życie Michaela od tej chwili całkowicie zmienia się na lepsze. Skrzywdzony przez matkę, często zmieniający szkoły chłopak niewiele mówi o swojej przeszłości, ale powoli Leigh oswaja go z lepszym życiem, bez narkotyków, alkoholu i przemocy. Ofiarowując mu miejsce w swoim domu i sercu pokazuje, jak można żyć lepiej ze świadomością, że miłość jest bezinteresowna, że należy się każdemu bez względu na kolor skóry, czy pochodzenie. Oprócz troskliwej opiekunki Michael zyskuje także młodszego „brata”, który jest niezwykle dumny z takiego stanu rzeczy i dba o rozwój fizyczny nowego członka rodziny. Akceptacja rodzeństwa jest dla Mike’a bardzo ważna, bo dzięki rodzeństwu jego poczucie własnej wartości wzrasta a więź, która tworzy się w rodzinie, jest w stanie przetrwać wszystko.
W opinii klubowiczek film warto obejrzeć. Panie z klubu zwróciły uwagę przede wszystkim na to, jak wiele problemów poruszał film. Zauważyły, że prócz kwestii rasizmu film dotyczył również relacji międzyludzkich, kwestii rodzinnych, problemów biedy i ubóstwa.
Ocenie poddały również postać Mike’a. Jak zgodnie stwierdziły tytułowy bohater jest „spokojnym misiem”. Zauważyły, że był on wartościowym człowiekiem, który miał dobre serce i nie chciał nikogo skrzywdzić. Aby odnaleźć się w świecie potrzebował tylko czasu i kogoś, kto mógłby okazać mu odrobinę zrozumienia i akceptacji. Powiedziały również, że Mike, aby osiągnąć coś w swoim życiu, musiał pokonać wiele trudności. Podkreśliły, że nowe i lepsze życie Mike’a uwarunkowane było wspólną pracą, zarówno jego, jak i rodziny, która mu pomogła. Wspólne dobro pozwoliło otworzyć się na siebie nawzajem i stworzyć trwałą relację, która jest bazą lepszego życia dla wszystkich.
Panie podkreśliły również, że obejrzany film ma bardzo głębokie przesłanie. Zaznaczyły, że warto było obejrzeć ten film, gdyż daje on każdemu „wiele do myślenia” na temat tego, ile mamy szczęścia żyjąc w kochających rodzinach i mając korzystne warunki życia.
Na kolejne spotkanie Klubu Miłośników Filmu zapraszamy 12 czerwca 2012 r., na projekcję filmu „Służące”, z oscarową rolą Octavii Spencer.
