Wróbelek

10 stycznia 2012 r. w ramach Klubu Miłośników Filmu, w Filii nr 6 - Centrum Multimedialnym odbyła się projekcja filmu „Niczego nie żałuję” w reżyserii Oliviera Dahana, zrealizowanego w 2007 r., w oparciu o biografię wielkiej francuskiej piosenkarki - Edith Giovanny Gassion, znanej jako Édith Piaf.

Historia życia legendy francuskiej piosenki - Édith Piaf, nazywanej Małym Wróbelkiem, zainteresowała klubowiczów, co uwidoczniła duża frekwencja osób, uczestniczących w spotkaniu. Przekonali się, jak niewiele wiedzą o życiu kobiety, której przeboje znane i popularne są po dzień dzisiejszy.

Miłośnicy filmu zrzeszeni w klubie mieli okazję prześledzić dramatyczne losy ikony francuskiej piosenki, począwszy od trudnego dzieciństwa, spędzonego na ulicach Paryża, utraty wzroku, wychowania w domu publicznym, poprzez debiut na scenie, oskarżenie o morderstwo, śmierć ukochanego w katastrofie lotniczej, aż po chorobę i śmierć w 1963 r.

Klubowicze z zaciekawieniem przyglądali się początkom kariery znanej piosenkarki, którą rozpoczynała na ulicy. Widzowie zdawali sobie doskonale sprawę, że wiele epizodów z życia artystki celowo zostało w filmie pominiętych. Reżyser skupił swoją uwagę na faktach, dotyczących trudnego dzieciństwa piosenkarki, początków kariery muzycznej, uzależnienia od narkotyków. Bardzo wyraźnie zaakcentował związek Édith Piaf z bokserem Marcelem Cerdanem, po którego śmierci przeżyła załamanie nerwowe. Zdaniem niektórych pominął zbyt wiele istotnych wątków z biografii artystki, których następnie zabrakło w filmie.

Pomimo tego, że film się podobał, publiczność zauważyła, że dużo w nim retrospekcji, skrótów i przejść do kolejnego fragmentu opowieści, które mogą utrudnić zrozumienie fabuły widzom, niezorientowanym w życiorysie piosenkarki.

Klubowicze mieli okazję przypomnieć sobie wielkie przeboje z niezapomnianeg repertuaru Édith Piaf: „Je ne regrette rien”, „L’hymne à l’amour” oraz „La vie en rose”, które pomimo zmieniających się mód i gustów, nieprzerwanie fascynują. Oryginalne nagrania artystki były niewątpliwie walorem filmu, sprawiały, że oglądało się go z ogromną przyjemnością. Stanowiły doskonałe tło do wydarzeń, które w połączeniu ze sobą, niejednokrotnie wywoływały ślady wzruszenia na twarzach klubowiczów.

Nie można również nie zauważyć dobrej charakteryzacji Marion Cotillard, która zarówno wyglądem jak i sposobem bycia przypominała Édith Piaf, której niski, lekko chropowaty głos był duszą Paryża. E. Nowak doceniła ją za dobrą grę aktorską, którą przybliżyła widzom nie przebierającą w słowach, hałaśliwą i roześmianą artystkę, dla której każde uniesienie kurtyny było pięknym wspomnieniem zawodowym, a radą, jaką dawała innym na życie, po prostu - „Kochaj!”.

Słowa piosenki „Je ne regrette rien”, autorstwa Michela Vaucaire:

„Nie, nic a nic,
nie, nie żałuję niczego,
ani dobra, które mi uczyniono,
ani zła...”

wróciły do widza pod koniec filmu, jako podsumowanie życia sławnej piosenkarki, która jak stwierdziła J. Wyłób: „Była kobietą, która pomimo życiowych trudności, zachowywała pozytywne myślenie”.

Na kolejne spotkanie w Klubie Miłośników Filmu zapraszamy 14 lutego 2012 r., na projekcję filmu „Jak zostać królem” w reżyserii Toma Hoopera.

Kalendarz wydarzeń

Maj 2024
P W Ś C P S N
29 30 1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 1 2
Początek strony