14 marca 2011 r. w ramach Klubu Miłośników Filmu odbyła się projekcja filmu „Lawendowe wzgórze”. Akcja filmu toczy się po roku 1936 roku w Kornwalii, która mimo zmian zachodzących w Europie jest miejscem rzadko nawiedzanym przez echa zewnętrznego świata.
„Lawendowe wzgórze” to opowieść o dwóch siostrach, Janet i Ursuli Widdington, które są w podeszłym wieku i mieszkają razem. Jedna z nich jest bardzo uczuciowa, druga widocznie zdystansowana, uporządkowana. Różnica miedzy nimi oddaje charakter zaangażowania się w nowe wydarzenia. Prowadzą one spokojny, zgodny z naturą tryb życia aż do pewnego momentu. Któregoś dnia znajdują na plaży rozbitka, młodego Polaka uciekającego z Europy. Pojawienie się chłopaka w ich poukładanym świecie burzy cały porządek, wszystko co robią zostaje poddane myśli o nim. Andrea okazuje się utalentowanym skrzypkiem, dzięki swojej muzyce i koncertom zyskuje sobie sympatię całej wioski. Na jednej z zabaw zostaje zauważony przez Olgę, piękną malarkę, która dzięki swoim znajomościom postanawia pomóc mu w karierze. Chłopak wyjeżdża z Olgą, nie żegnając się z żadną z sióstr. W życiu samotnych kobiet rozpoczyna się najtrudniejszy moment. Jedna z nich, Ursula, która każdej chwili spędzonej z nim przypisywała niezwykłe znaczenie, szczególnie mocno przeżywa koszmar jego wyjazdu. Jej uczucie przyszło za późno, w momencie kiedy wydaje się, że na nic już nie warto czekać. Jej miłość i namiętność zamyka się w niedopowiedzeniach, ukradkowych spojrzeniach i gestach.
Klubowicze po projekcji bardzo entuzjastycznie wypowiadali się o filmie, przeważała opinia o pięknie przestawienia trudnej miłości. Ogromnym plusem okazało się też umieszczenie polskiego akcentu w osobie młodego rozbitka. Uznano iż pokazane zostało matczyne serce, które z trudem radzi sobie po stracie odchodzącego dziecka. Również gra aktorska została bardzo pozytywnie oceniona, szczególnie rola Judi Dench w roli przeżywającej spóźnioną namiętność staruszki.
„Film nie tylko grający na emocjach, ale także namalowany pastelami uczuć” - stwierdziła jedna z pań.
