13 grudnia 2010 r. klubowicze należący do Klubu Miłośników Filmu przybyli do Filii nr 6 - Centrum Multimedialnego, aby ostatni raz w starym roku spotkać się na projekcji filmu i uczestniczyć w dyskusji.
Przedmiotem rozmów stał się film przygodowy, należący do gatunku fantasy „Książę Persji: Piaski czasu”. Reżyser Mike Newell zabrał widzów w niesamowitą podróż do mistycznej Persji i opowiedział magiczną historię, której akcja osadzona jest wśród gorących piasków pustyni.
Film jest fantastyczną, pełną intryg i humoru opowieścią, ekranizacją gry wideo, w której nieustannie przeplata się wątek miłości, śmierci i zagłady. Fabuła filmu nie jest zbyt skomplikowana, a dialogi nie są rozbudowane.
Zaletą filmu niewątpliwie są efekty specjalne, szybka, wartka akcja oraz widowiskowe sceny walk i pościgów, które sprawiają, że film ogląda się z uwagą.
Klubowicze nie gustują w tego typu filmach, ponieważ jak stwierdzili: „zbyt dużo w nich przemocy”. Nie uszły jednak ich uwadze malownicze krajobrazy starożytnej Persji oraz przepiękna muzyka, której niestety w filmie było za mało.
W znacznej części dyskusja skupiła się wokół gier komputerowych i wideo pokroju „Książę Persji”, produkcji Jordana Fechnera, które niewątpliwie cieszą się dużą popularnością. I niczego złego by w tym nie było, gdyby nie korzystały z nich dzieci. Wśród opinii uczestników spotkania znalazły się takie, że dziecko poprzez wiele gier uczy się agresji, którą w późniejszym życiu może przenieść do realnego świata. Nie stosowanie się do ograniczeń wiekowych w konsekwencji prowadzi do zatarcia granic między dobrem a złem, stanów lękowych, nadpobudliwości ruchowej, zobojętnienia, trudności w koncentracji, bycia wojownikiem w realnym świecie. Miłośnicy filmów zdecydowanie stwierdzili, że rodzice, a także dziadkowie powinni interesować się tym, w jakie gry komputerowe gra dziecko, jakie filmy ogląda oraz ile czasu poświęca na tego typu rozrywki. Warto mieć to na uwadze także przy zakupie prezentów gwiazdkowych dla dzieci i młodzieży.
„Książę Persji: Piaski czasu” to baśniowy, trzymający w napięciu film, pozostający w klimacie legend o mitycznych herosach. Jest odzwierciedleniem gry wideo, ale jak stwierdzili klubowicze podoba się, pomimo że nie jest się graczem i fanem gier komputerowych. Warto zatem sięgnąć po tę produkcję i wyrazić swoją opinię.
W atmosferze życzeń świątecznych zakończyło się ostatnie spotkanie Klubu Miłośników Filmu w 2010 roku. Na kolejne zapraszamy 10 stycznia 2011 r. Przedmiotem rozmów będzie film Petera Herrmanna „Kwiat pustyni”.
