„Zostanie poezja…” czyli czytamy Mikołajewskiego

Jarosław Mikołajewski (1960- ), który gościł w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej w marcu, przy okazji V edycji Turnieju Jednego Wiersza, to człowiek wielu talentów literackich. Znakomity tłumacz języka włoskiego, eseista i reportażysta („Wielki przypływ”, 2015, „Terremoto”, 2017), autor wielu książek dla dzieci, a przede wszystkim poeta, był „bohaterem” kwietniowego spotkania Grupy Poetyckiej „Niektórzy”. Jego sylwetkę i wybrane wiersze przedstawiła nam Paulina.

Teksty Mikołajewskiego, które omawialiśmy podczas spotkania, pochodziły z jego wcześniejszych tomików, m.in. z „Coś mnie zmartwiło, ale zapomniałem” z 2008 roku. Czytane wiersze udowadniały, że poeta zafascynowany jest kulturą klasyczną, ale przetwarza ją na swój prywatny użytek, dla potrzeb swoich i swojej rodziny, pokazując tym samym całą jej głębię i w pewnym sensie zachęcając, by podobnego „oswojenia” dokonał również czytelnik. Drugim nurtem tematycznym poezji Mikołajewskiego jest niewątpliwie tradycja chrześcijańska, ale znowu – odczytywana w bardzo prywatny, indywidualny sposób. „Ecce homo”, „Zesłanie”, „Cristo morto”, „Najświętsza Panna Maria”, czy „Zdjęcie z krzyża” pokazują, że przekazywane z pokolenia na pokolenie hasła (bo dla części młodych ludzi są to już pozbawione głębszych odniesień, powtarzane w kościołach slogany) kryją w sobie bogactwo interpretacyjne – na przykład zdjęcie z krzyża nabierze zupełnie nowego wymiaru, jeśli „zdjęcie” potraktujemy jako fotografię.

Wiersze Jarosława Mikołajewskiego zmusiły do pewnych przewartościowań, zmiany schematów myślenia o oczywistych symbolach i próby odczytania ich na nowo, „po swojemu”. Choć nie wszystkie. Na przykład wiersz „Dziedzictwo” z tomu „Wyręka” (2014) nie wymagał od nas wysiłku interpretacyjnego. Co nie znaczy, że nie pokazał, że tematy, które nas w nim najbardziej urzekły, okazały się dla każdego inne – ciągłość pokoleniowa, praca, a wreszcie, bardzo silnie podkreślany przez Marię, pacyfizm. Znowu więc spotkanie młodych poetów ze starszymi poetami, czytających z piszącymi udowodniło, że liryka ma się dobrze, malując przed nami wciąż nowe obrazy, skłaniając do refleksji nad światem i nami samymi i do dyskusji z drugim człowiekiem. Ma więc rację Jarosław Mikołajewski, gdy w wierszu „Córka” mówi: ze wszystkich spraw tego świata / zostanie poezja.

Kalendarz wydarzeń

Kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
Początek strony