20 marca 2012 r. w Saloniku Artystycznym Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej odbyło się kolejne spotkanie członków Dyskusyjnego Klubu Książki. Dyskusja dotyczyła książki Hanny Kowalewskiej „Inna wersja życia”.
Hanna Kowalewska jest poetką, prozatorką, autorką scenariuszy filmowych, dramatów i słuchowisk. Jej książka „Tego lata, w Zawrociu” zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie na powieść polską organizowanym przez Wydawnictwo Zysk i S-ka oraz Świat Książki, stając się bestsellerem 1998 roku. Jednocześnie tą powieścią autorka rozpoczyna cykl opowieści poświęconych Zawrociu (kolejno „Góra śpiących węży”, „Maska Arlekina”, „Inna wersja życia”, „Przelot bocianów”). Właśnie czwarta część z cyklu o Zawrociu stała się tematem niezwykle ożywionej dyskusji klubowiczów.
Matylda, trzydziestolatka po przejściach, wdowa, która przeżyła samobójczą śmierć męża. W pierwszym tomie cyklu otrzymała niespodziewanie w spadku po babce rodzinny dworek, zwany Zawrociem. Od tej chwili pisze pamiętnik bez dat, prowadząc dialog wewnętrzny ze spadkodawczynią. W „Innej wersji życia” motywem przewodnim staje się wyprawa głównej bohaterki w przeszłość, do czasów dzieciństwa. Próbuje ona zmierzyć się z niechcianymi wspomnieniami, odkryć kilka prawd o rodzinie i znaleźć siłę, by wybaczyć albo choć próbować wybaczyć najbliższym. Kobieta zatrzymuje się, aby zastanowić się, jak wyglądałoby jej życie, gdyby los inaczej wszystko poukładał.
„Inna wersja życia” to także książka o samotności, jej odmianach i o radzeniu sobie z nią. Nieudolne, czasami dosyć bezmyślne poszukiwanie miłości przez Matyldę ma związek z jej brakiem ze strony najbliższych osób zarówno w dzieciństwie, jak i w całym późniejszym życiu. Niestety, jeśli chęć „naprawienia” przeszłości nie jest obustronna, to przeważnie kończy się to katastrofą i jeszcze większym żalem. Powieść nie ma happy endu, a samo zakończenie, którego nikt się nie spodziewał, odbiera wiarę w ludzi i we wszystko inne też.
Klubowicze zwrócili uwagę na niestandardowy styl nazywania innych osób przez główną bohaterkę. Niektórzy poczuli się zbulwersowani zwrotem babka, skierowanym do jakby obcej osoby, obecnej we wspomnieniach i monologach. Zwrot ten jest bardzo rażący w całej książce, wyrażający całkowity brak szacunku wobec osoby starszej, wobec kogoś kto podarował Matyldzie miejsce, w którym czuje się jak w domu. Mimo iż babka podarowała jej Zawrocie z przekory i jakby na złość wszystkim z rodziny, to należy jej się pamięć i szacunek niepokornej wnuczki.
Książka jest gotowym szkicem scenariusza i może kiedyś doczekamy się serialu na jej podstawie. W ocenie jednego z klubowiczów autorka doskonale podzieliła powieść na sceny i zastosowała szereg niedomówień, które można by przenieść na ekran.
W ocenie większości klubowiczów książka jest oderwana od rzeczywistości, sytuacje przedstawione w niej nijak mają się do otaczającego świata. Nie można żyć w pełni kiedy wciąż tkwi się w przeszłości. Tylko zostawiając za sobą to co dawne, wszystko czego nie można zmienić, a skupiając się na tym, co jest teraźniejszością, myśląc co jeszcze dobrego może nas spotkać można być naprawdę szczęśliwym.
Spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki towarzyszył bardzo wiosenny nastrój. Myśląc już o zbliżających się Świętach Wielkanocnych klubowicze złożyli sobie wzajemnie najlepsze życzenia, obdarowując prowadzące kwiatowymi drobiazgami.
Na kolejne spotkanie w Dyskusyjnym Klubie Książki zapraszamy 17 kwietnia 2012 r. Przedmiotem dyskusji będzie książka Katarzyny Michalak „Rok w Poziomce”.
