W podróży czas się nie dłuży…, czyli wakacyjne wycieczki z książką po Europie.

Wakacje to czas wypoczynku, podróży i poznawania nowych miejsc. Tak też było podczas tegorocznych zajęć dla dzieci w Filii nr 4 KBP. Ich uczestnicy zostali zaproszeni do wspólnej „podróży” po Europie. Nawigacją były książki, a w szczególności przewodniki dla dzieci po krajach europejskich Ł. Dębskiego oraz seria książek M. Saska „Oto jest Paryż”, „Oto jest Rzym” itp. Każde spotkanie rozpoczynało się zaznaczeniem na mapie Europy kraju, który odwiedzimy.

Wystartowaliśmy z Polski, gdzie mieszkamy. Okazało się, że nie znamy wielu pięknych zakątków naszego kraju, w myśl przysłowia „Cudze chwalicie swego nie znacie”. Nadrobiliśmy to podczas wspólnej zabawy z teatrzykiem kamishibai oraz grą planszową pt. „Od Helu po Giewont”, a niezbędnikiem w tej podróży okazał się pięknie ilustrowany „.PL: przewodnik po Polsce dla dzieci” A. Paulukiewicza. Na koniec wysłaliśmy pocztówki z Polski, własnoręcznie wyklejone plasteliną.

Pierwszą zagraniczną podróż odbyliśmy do Francji, następną do Włoch i Rosji. Dzieci poznały również Anglię, Niemcy i Grecję. Podczas każdej z wypraw rozmawialiśmy o kulturze, tradycji, zabytkach i osobliwościach tych państw. Dzieci poznały także kilka podstawowych słówek w danym języku - taki niezbędnik turysty.

Stałym elementem oprócz czytania książek były działania plastyczne. I tak np. powstała Wieża Eiffla z klocków i wyklejona z zapałek, a rzymskie Koloseum zbudowane zostało z pudełek po zapałkach. Flagę Wielkiej Brytanii malowaliśmy farbami na białym płótnie, a przy wejściu do biblioteki z dużych arkuszy szarego panieru zbudowany został Mur Berliński. Będąc w Grecji wykleiliśmy piękne starożytne wazy.

Nie zabrakło też zabawy w teatr. Podczas pobytu w Anglii wcieliliśmy się w znane postaci kultury, sportu i polityki. W bibliotece można było więc spotkać: królową Elżbietę II, Winstona Churchilla oraz Davida Bekhama. W Grecji, w starożytnym teatrze na górze Olimp, odegrane zostały scenki z udziałem Zeusa, Afrodyty, Dionizosa i Ateny. Zatańczyliśmy także taniec Zorby.

W Rosji wspominaliśmy niedawno zakończony Mundial 2018 i sami rozegraliśmy turniej piłkarski, a grupa cheerleaderek zagrzewała drużyny do walki.

We Włoszech otworzyliśmy własną kawiarnię o nazwie „Fiesta Cafe”, gdzie oprócz licznych deserów serwowano także wyśmienitą pizzę i spaghetti. Skusili się na nie nawet rodzice.

Podczas zajęć wakacyjnych korzystaliśmy także z multimediów. Naszych zachodnich sąsiadów poznaliśmy oglądając prezentację multimedialną pt. „Czy wiesz, że w Niemczech…?”. Obejrzeliśmy także „Czerwonego Kapturka” w języku ojczystym braci Grimm.

W ostatnim dniu, podczas zabaw z chustą Klanzy, przeprowadzony został quiz ze znajomości krajów, które poznaliśmy podczas wspólnych wakacyjnych wojaży. Pożegnaliśmy się piosenką „Panie Janie” odśpiewaną po francusku, niemiecku, włosku i rosyjsku. Tak rozbawieni, jeszcze na wakacyjnym luzie, życzyliśmy sobie udanego nowego roku szkolnego.

Poprawiono: środa, 03, październik 2018 14:35