Krośnieńska Biblioteka Publiczna -

Prawdą jest, że czytanie pomaga w życiu, a książka to jedna z najlepszych rzeczy, jakie stworzył człowiek. Roli książki, emocjom, które wyzwala i tym, które przeżywamy w życiu, wartościom jakie z sobą niesie, jej aspektom poznawczym, poświęcone były w kolejnych miesiącach - kwietniu, maju i czerwcu - spotkania w cyklu „Łatwe i trudne tematy”.

„Dobre i złe emocje” - to tytuł spotkania kwietniowego, w oparciu o książkę „Psychologia pozytywna” oraz inne książki z tej dziedziny. Mieszkańcy mogli rozeznać się w sferze uczuć i emocji, bo niemal wszyscy w jakimś stopniu mamy z nimi kłopoty. Była więc mowa o tym co to są emocje, co to znaczy odczuwać je, jak je wyrażamy, czy nasze emocje mogą mieć wpływ na innych, jakie są konsekwencje tych złych, dlaczego płaczemy, skąd bierze się radość, czy zazdrość jest zła. Mieszkańcy wysłuchali również nagrania z wierszami o emocjach, udzielali odpowiedzi na zagadki związane z uczuciami i wspólnie rozwiązali tematyczną krzyżówkę. Sporo uśmiechu było przy teście niedokończonego zdania, przy którym określali swoje wady, zalety, mocne i słabe strony swojej osobowości oraz swoje sposoby reakcji. Na podstawie czytanej krótkiej charakterystyki typów temperamentu określali swoją osobowość, także rozmawiali o tym, jakie uczucia mają dla nich największą wartość. Mówili, co oznaczają powiedzenia typu „strach ma wielkie oczy”, „kamień spadł mi z serca”, „włosy stanęły mi dęba”. Charakter tego spotkania był niewątpliwie poznawczy.

„Książka to świat, który człowiek sobie wybiera” - to temat majowy, przygotowany w związku z obchodzonym Tygodniem Bibliotek, w oparciu o różnorodną literaturę, w tym również o książkę U. Eco „O bibliotece”. Biblioteka i książka są z sobą nierozerwalnie związane. To tu można znaleźć literaturę, która wprowadzi nas w nieznany świat, w książkową rzeczywistość. To przez książki rozwijamy swoją wyobraźnię, bo czytanie jest tym dla umysłu, czym gimnastyka dla ciała. Mamy możliwość swobodnego wyboru, od nas samych zależy, jaki książkowy świat wybieramy. Choć z różnych przyczyn nie wszyscy mieszkańcy samodzielnie czytają, to przez wiele lat spotkań z książką jest ona systematycznie obecna wśród nich. Na spotkaniu mieszkańcy dowiedzieli się, że biblioteka to nie tylko wypożyczanie książek, ale poznali również wiele zadań i funkcji, jakie pełni w zakresie promowania czytelnictwa. Przeglądali przyniesione książki, rozmawiali o nich, wspominali czas, gdy sami mogli czytać, mówili co fascynowało ich w książkach, podawali swoje ulubione tytuły. Stwierdzili zgodnie, że książka jest prawdziwym przyjacielem człowieka, który nigdy nie zdradzi. Ich zdaniem, czytanie to też piękna rozrywka, to podróżowanie gdzie się chce i kiedy się chce, choćby tylko w wyobraźni. I jeśli się czyta ciekawą książkę, to można się wraz z bohaterami oddalić od swojego życia i przeżywać to nieznane. To drugi świat, dzięki któremu czujemy więcej, wiemy więcej. Mieszkańcy bardzo lubią o książkach słuchać, bo to pozwala im nie tracić kontaktu z wiedzą, przenosić się w nową rzeczywistość, nowy nieznany książkowy świat i poznawać go.

Czerwcowe spotkanie zatytułowane „Gniazdo dwóch rodów” związane było z przypadającymi właśnie w tym miesiącu Dniami Krosna i przygotowane zostało na podstawie książki Z. Gila „Z dziejów odrzykońskiego zamku Kamieniec”. Ten nowo odrestaurowany obiekt turystyczny naszego regionu, z utworzonym muzeum zamkowym, ścieżką przyrodniczą wokół ruin, usytuowany pośród malowniczej przyrody, w pełni zasługuje na to, by więcej o nim wiedzieć. Zatem mieszkańcy na spotkaniu dowiedzieli się, jak wyglądały średniowieczne zamki warowne - a taką funkcję pełnił kiedyś Kamieniec, jak toczyło się zamkowe życie, poznali ważniejsze wydarzenia z historii odrzykońskiego zamku i kolejnych właścicieli, usłyszeli o zwaśnionych rodach Firlejów i Skotnickich. To właśnie ich spory stały się inspiracją do napisania „Zemsty” przez A. Fredrę. Z ciekawością wysłuchali również opowieści o Janie Machnickim, który zamieszkiwał w ruinach. Był to tytułowy „Król zamczyska” z utworu S. Goszczyńskiego. Mieszkańcy oglądali również tematyczne fotografie, słuchali legend np. o najeździe Rakoczego, o karlicy Kasi, poznali sporo ciekawostek, rozmawiali o Prządkach, wysłuchali wiersza „Odrzykoński poranek”, który przeczytał jeden z mieszkańców, a także sami przypomnieli opowieść o Annie i Stanisławie Oświęcimach, związanych z Odrzykoniem. Spotkanie było więc małą lekcją historii, dzięki książce właśnie.

Mimo ogromnego tempa naszego życia, spróbujmy znaleźć czas, aby czytać książki, bo - jak mówi powiedzenie - czytanie jest mądrością.

Poprawiono: piątek, 21, listopad 2014 09:47