Wiosna i baśnie

Kwietniowe spotkanie z bibliotekarkami w Prywatnym Przedszkolu „Tęczowa Kraina” odbyło się tuż przed Świętami Wielkanocnymi (14 kwietnia 2014 r.), dlatego też mali słuchacze - grupy trzylatków i czterolatków - wysłuchali dwóch opowiadań o wiośnie i świętach.

Jedno z nich napisał Grzegorz Kasdepke, a dał mu tytuł „Najpiękniejsze...”. Opisał w nim zdarzenie, które miało miejsce w kurniku. Trzy kury dostały jajka, które pomalowały w różne wzorki, aby wykluwające się z nich kurczaczki były najpiękniejsze.

W drugim z opowiadań, zatytułowanym „Zadanie” autorstwa Anny Sójki, bohaterka miała namalować wiosnę, ale nie wiedziała, jak to zrobić. Jak wygląda wiosna? Po rozmowie z mamą zaczęła sobie przypominać, jak wyglądała wiosna na wsi, u babci. We wspomnieniach napłynęły do niej wszystkie wiosenne kolory i stworzyła piękny pejzaż. Obie historie opublikowano w książeczce pt. „Cztery pory roku”.

Pięciolatki wysłuchały pięknej baśni, napisanej przez Mariusza Niemyckiego pt. „O leśniczance, co życie Batoremu uratowała”, wydrukowanej w zbiorze „O lichu, co króla mamiło i inne baśnie niepołomickie”. Dzieci zachwyciła odważna Justynka - leśniczanka, która nie tylko doskonale znała nieprzebytą puszczę niepołomicką, ale też nie bała się myśliwych z królewskiego dworu i potrafiła pomóc królowi, gdy znalazł się w trudnej sytuacji w czasie polowania na tura. Baśń wprowadziła przedszkolaki w niezwykły świat puszczy, która - podobnie jak wielkie polowania królewskie - należy już do przeszłości.

Kolejne spotkanie w „Tęczowej Krainie” już za miesiąc.

Poprawiono: środa, 26, listopad 2014 13:34