Gil w pięknie dawnym i nowym

Wystawa malarstwa Zdzisława Gila została otwarta w Saloniku Artystycznym Biblioteki 10 czerwca 2009 r. Artysta prezentuje głownie pastele, ale także i obrazy olejne oraz detale akcentujące jego działalność konserwatorską.

Zdzisław Gil pochodzi z Wolbromia (ur. 1948 r.), ukończył Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach, potem Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Toruńskiego. Po studiach trafił do Rzeszowa jako konserwator zabytków, następnie do Krosna do zespołu konserwatorskiego, obecnie jest pracownikiem Muzeum Podkarpackiego w Krośnie. Na wernisaż przybyli także wiceprezydent Krosna Bronisław Baran i Naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Zygmunt Rysz.

- Powszechnie znany jako konserwator zabytków, Zdzisław Gil z powodzeniem uprawia malarstwo, dlatego chcemy przybliżyć tę postać i pokazać jego dorobek, w tym choćby zarys jego prac publicystycznych - zaanonsowała artystę podczas wernisażu Teresa Leśniak, dyrektor Biblioteki.

Zdzisław Gil jest bowiem autorem szeregu prac na temat konserwacji zabytków, ale i wielu recenzji wystaw plastycznych innych artystów. Jest również autorem popularnej książki „Dwory i dworki Krośnieńskiego”, aktualnie pracuje nad kolejnym tomem z tego cyklu.

Malarstwo Zdzisława Gila w sposób bezpośredni, choć niekiedy z założenia odległy, łączy się z dziełami sztuki, w tym sztuki sakralnej i obiektami kultu. Autor sprawia wrażenie malarskiej autonomii, stara się być „osobny”, jednak jego malarstwo ma swój rodowód i źródło w pewnym rodzaju sacrum. Tym sacrum - czytamy w katalogu wystawy - „które jest nam wciąż dostępne i tym z prehistorii, kiedy świętym obiektem był dąb albo wybrany kamień, kiedy pora dnia czy roku miała sprzyjać - i zapewne tak się działo - obcowaniu człowieka ze Stwórcą. Jakkolwiek by On był nazywany od chwili, gdy człowiek pierwszy raz zadziwił się cudownością Wszechświata, jego atrybutami dnia i nocy: słońca i każdej nocy innego oblicza księżyca, w otoczeniu niepoliczalnej ilości gwiazd.

Wrażliwość objawiająca się w malarstwie Zdzisława Gila to przede wszystkim nastrój zawarty w pejzażu. Pastelowy - także w dosłownym znaczeniu - widok przestrzeni Podkarpacia czy Beskidu Niskiego, zawsze ma w sobie pierwiastek nostalgii. Albo nuty nostalgii kulturowej w postaci srebrzącej się kopuły cerkiewki, czy strzelistej wieży kościółka, albo osobliwego nastroju na granicy melancholii, objawiającej się w zaznaczanej subtelnie porze dnia - poranku lub wieczoru. To szczególny nastrój pejzażu za mgłą, za woalem jakichś oparów, za przezroczystym obłokiem oddechu ziemi.

Zatem wzgórza wyłaniające się z gołąbkowej mglistości ponad płytą lotniska, czy faliste smugi świateł ścielonych przez księżyc na zatopionych w mroku drzewach - wszystko to wprawia widza w szczególny, budzący ważne refleksje nastrój. Ten nastrój, który bywa (albo jest) jakimś echem, dalekim wspomnieniem wewnętrznego wyciszenia. Gdyż spoglądamy na owe - niemal sentymentalne w klimacie - pejzaże, jak na jakieś echo spokoju, może zaczerpniętego z beztroskiego dzieciństwa?

Zdzisław Gil posługuje się wieloma innymi technikami, niekiedy je łączy, dzięki czemu rodzi się nowa wartość. Przykładem tego są choćby obrazy inspirowane ikonami, na których Madonny z Dzieciątkiem zamiast srebrnych czy złotych sukienek mają niemal czarne koszulki - bo są to fragmenty zwęglonej płyty ze spalonej cerkwi w Komańczy.

Zdzisław Gil za opiekę nad zabytkami sakralnymi otrzymał wiele prywatnych podziękowań, w tym od biskupa seniora Ignacego Tokarczuka i nieżyjącego już ks. Bronisława Jastrzębskiego z krośnieńskiej bazyliki (list ten zaczyna się od znamiennych słów: „Na wieczną rzeczy pamiątkę...”). Zdzisław Gil ratował cerkwie, także wtedy, gdy istniało „urzędowe przyzwolenie” na ich dewastacje, czy wprost zagładę.

Artysta ten od 40 lat dokumentuje zabytki architektury rezydencjonalnej (m.in. dwory, zamki, folwarki), równocześnie wspiera akcje charytatywne, inicjatywy kulturalne w środowisku i regionie. Ale Zdzisław Gil to także ten, który staje przy sztalugach, na których powstają niepowtarzalnej urody obrazy, głównie pastele, które wskazują na malarza o wielkiej wrażliwości.

Kalendarz wydarzeń

Marzec 2024
P W Ś C P S N
26 27 28 29 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Początek strony