Tulik w Sali Malachitowej

W Salonie Pisarzy, w Sali Malachitowej Biblioteki Narodowej w Warszawie, 22 lutego 2006 r. odbyło się spotkanie z Janem Tulikiem - poetą, pisarzem, dramaturgiem i eseistą. Wśród gości byli czytelnicy oraz warszawscy pisarze i krytycy literaccy. Spotkanie prowadziła dr Halina Tchórzewska-Kabata.

Spotkanie rozpoczęło się prezentacją wierszy w wykonaniu autora. Następnie prowadząca omówiła twórczość Jana Tulika, akcentując jego ważny i obszerny dorobek literacki. Przypomniała, że jest on poetą, lecz także autorem powieści. Pierwsza - „Doświadczenie” - uzyskała wyróżnienie w konkursie MAW i była w całości czytana w radiowej „Trójce” przez Marka Kondrata, zaś „Furta” otrzymała prestiżową Nagrodę Fundacji Kultury (za rok 2000). Dr Halina Tchórzewska-Kabata przypomniała dramat „Kontynenty”, zakupiony przez Ministerstwo Kultury i Sztuki (1987) oraz słuchowiska radiowe (nagradzane i emitowane w programach I, III i rozgłośni Radia Rzeszów). Na pytanie, jak autor „Furty” traktuje pojęcie Czasu, Tulik odpowiedział: - Dany nam został jeden czas i jak go wypełnimy, taką treścią będzie nasze życie; dlatego tak ważne są decyzje, wybory życiowe - jeśli jesteśmy tu, w Warszawie, nigdy nie dowiemy się, czy teraz nie lepiej byłoby być u siebie, a może w jeszcze innym miejscu. Człowiek został wyróżniony rozumem, lecz jakby jednocześnie ukarany wolną wolą, która wciąż każe mu wybierać; to dla mnie rodzaj grzechu pierworodnego, owo cierpienie z powodu zawsze niepewnych wyborów - dodał Jan Tulik.

Podczas spotkania zbierali głos pisarze i krytycy literaccy. - Jan Tulik jest twórcą wybitnym, dlatego prezentacja jego dorobku w tym miejscu jest w pełni uzasadniona, tym bardziej, że jego autentyczna skromność powoduje, że nie zabiega on o popularność - powiedział Marek Wawrzkiewicz, prezes ZLP. - O ile się dobrze orientuję, Tulik jest mniej znany w swoim środowisku niż w Warszawie, czy w innych dużych i liczących się ośrodkach literackich kraju; Biblioteka Narodowa zaprasza tylko szczególne osobowości i Tulik taką postacią jest bez wątpienia - kontynuował wypowiedź poprzednika Stefan Jurkowski, poeta i krytyk związany z „Twórczością”. Dorobek literacki Tulika analizowali także Teresa Kaczorowska, stypendystka amerykańskiej Fundacji Kościuszkowskiej oraz poeta Andrzej Gnarowski. Podkreślali osiągnięcia literackie J. Tulika, które uznać należy za obszerne i niezwykle interesujące, bardzo istotne w kształtowaniu narodowej kultury literackiej. - Dał się poznać jako świetny poeta, jego wiersze w ostatnich wydaniach „Toposu” i w „Gazecie Wyborczej” potwierdzają jego wysoką kondycję artystyczną, ale przecież z równym powodzeniem uprawia on eseistykę, krytykę literacką i dramat - dodała Kaczorowska.

- Myślę, że nie ja szukam formy, a forma mnie szuka i nadaje kształt moim pomysłom, stąd ta różnorodność; nie wszystko udaje mi się powiedzieć w konwencji liryki - odpowiedział na to Tulik.

Podczas wywiadu udzielonego warszawskiej rozgłośni kulturalnej Tulik m.in. powiedział: - Nie wiem co pisze kolega ze Szczecina, nie wiedzą koledzy i czytelnicy jakie książki piszą poeci np. w Lublinie, a na tzw. prowincji dzieje się wiele ważnych rzeczy, i dlatego tak ważne są prezentacje dorobku pisarzy żyjących na obrzeżach współczesnej Polski. Wojciech Marczyk, dziennikarz „Radia Dla Ciebie”, mówił o funkcji tradycji i korzeni chrześcijańskich w jego twórczości. Zauważył, że tak w prozie jak i poezji pisarza z Krosna dominuje bardzo ważna, niekiedy kosmologiczna problematyka, i ten uniwersalizm ceni sobie najwyżej.

Jako mieszkańcy Krosna możemy być dumni, że J. Tulik jest wśród nas. I swoją obecnością wpisuje się w pejzaż kulturalny miasta i regionu przyczyniając się do jego rozwoju. W KBP w Krośnie prowadzi Środy Artystyczne i Środy Literackie, na które zapraszamy w każdą drugą i czwartą środę miesiąca na godzinę 17:00.