Bergmanowska opowieść Łozińskiego

Do Paryża wyjechałem do narzeczonej (...), zainspirowała mnie historia właścicielki mieszkania, które wynajmowałem (...), na bazie tej historii napisałem własną opowieść (...) - powiedział na spotkaniu zorganizowanym 14 czerwca 2006 r. w Saloniku Artystycznym Biblioteki Mikołaj Łoziński.

W czasie spotkania pisarz zachęcał uczestników - młodzież z I Liceum Ogólnokształcącego w Krośnie - do przeczytania „Reisefieber”, swojej debiutanckiej powieści utrzymanej w klimacie filmów Bergmana, książki, w której zajmuje się „ulubionymi tematami”: samotnością człowieka w świecie, brakiem możliwości porozumienia się z innymi ludźmi, śmiercią, cierpieniem, patologicznymi relacjami pomiędzy najbliższymi sobie osobami, winą, odkupieniem i poszukiwaniem sensu ludzkiego istnienia.

Spotkanie prowadziła Wanda Belcik. Przedstawiła ona sylwetkę młodego twórcy. Podkreśliła też, że dla niej „Reisefieber” jest opowieścią o wyobcowaniu i utracie tożsamości we współczesnym świecie.

Sam autor uznał swoja książkę za zbiór pewnych doświadczeń i przemyśleń młodego człowieka, który - jak bohater filmów Bergmana - uwikłany jest w wewnętrzne, psychiczne konflikty.