Cudowne i pożyteczne

25 października 2014 r. tematem naszego spotkania była „Literatura naszego dzieciństwa” i, jak okazało się w trakcie spotkania, temat ten sprawił nam wiele radości. Wierszyki, słowa piosenek z naszego dzieciństwa wcale nie umknęły, zachowane głęboko w pamięci. A przecież minęło już tyle lat... Kto z naszego pokolenia nie pamięta pięknych ilustracji Jana M. Szancera w „Koniku Garbusku” i urokliwie rytmicznych strof „Stefka Burczymuchy”, wiersza „Pan Kotek był chory” Stanisława Jachowicza czy Marii Konopnickiej „Na jagody”? Duże znaczenie w naszym dzieciństwie miały baśnie Andersena, Braci Grimm.

Jeśli nie chcemy żyć z dnia na dzień, ale pragniemy w pełni i świadomie przeżyć własne życie, wówczas naszą największą potrzebą i najtrudniejszym zadaniem jest znalezienie jego sensu. Wiadomo, jak wielu ludzi traci chęć do życia i zaprzestaje wszelkich wysiłków, ponieważ umknęło im znaczenie własnej egzystencji. Poszukiwanie i zrozumienie owego sensu jest rezultatem długiego rozwoju, a - jak twierdzą psychologowie - dzieciństwo to pierwszy i najważniejszy etap życia, który „kształtuje” później całą jego resztę.

Najważniejsze, a zarazem najtrudniejsze zadanie w wychowaniu dziecka, niezależnie od epoki, to pomaganie mu w odnajdywaniu sensu życia. W miarę swego rozwoju dziecko musi uczyć się krok po kroku rozumieć siebie, bo to pozwala mu lepiej rozumieć innych ludzi, a w rezultacie - nawiązywać z nimi więzi pełne znaczenia i wzajemnych satysfakcji. Terapeuta dziecięcy, Bruno Bettelheim, jeden z najwybitniejszych psychologów XX wieku, w swojej książce „Cudowne i pożyteczne” udowadnia, jakie znaczenie i wartość dla psychiki dziecka ma baśń.

„W dominującej obecnie kulturze pragnie się stwarzać pozór, zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci, że ciemna strona człowieka nie istnieje, i wyznaje się optymistyczną wiarę w coraz-lepszość. Również psychoanaliza uważana jest za coś, co ma uczynić życie lekkim - ale nie takie były intencje jej twórcy. Celem psychoanalizy jest pomaganie człowiekowi, by mógł zyskać możność zaakceptowania problematycznej natury życia, nie dając się pokonać przez nią ani przed nią nie uciekając. Recepta Freuda brzmi, że tylko wówczas, gdy człowiek podejmie odważnie walkę, która sprawia przemożne wrażenie niedającej żadnych szans, może on wymóc na swym istnieniu sens.”

To właśnie, w najróżnorodniejszy sposób, przekazują dziecku baśnie: walka z poważnymi trudnościami jest w życiu nieunikniona, jest ona nieodłączną częścią ludzkiego istnienia, ale jeśli nie ucieka się przed nią, lecz niewzruszenie stawia czoło niespodzianym i często niesprawiedliwym ciosom - pokonuje się wszelkie przeszkody i w końcu odnosi zwycięstwo. Współczesne opowieści dla dzieci przeważnie omijają owe problemy egzystencjalne, mimo że są one najważniejsze dla nas wszystkich. Zwłaszcza dziecko bardzo potrzebuje sugestii - przekazywanych w formie symbolicznej - jak radzić sobie z tymi problemami i w bezpieczny sposób przebywać drogę wiodącą ku dojrzałości. „Bezpieczne” opowieści współczesne mówią niewiele lub nie mówią wcale o starości i śmierci, o ograniczeniach naszej egzystencji i pragnieniu życia wiecznego. Baśń - przeciwnie, konfrontuje dziecko w uczciwy sposób w podstawowymi kłopotami egzystencjalnymi człowieka. W każdej baśni zło ustępuje przed dobrem, a przeciwności losu można pokonać. Jak bardzo smakuje wtedy zwycięstwo!

Na kolejne spotkanie zapraszamy 30 października br., jak zwykle do Saloniku Artystycznego KBP na godz. 17:00. Tematem spotkania będzie proza Andrzeja Stasiuka.

Kalendarz wydarzeń

Marzec 2024
P W Ś C P S N
26 27 28 29 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Początek strony