Moje wspomnienia, moje marzenia

29 maja w Fili nr 6 – Centrum Multimedialnym odbyło się ostatnie przed wakacjami spotkanie Klubu Podróżnika – miłośników podróży bliskich i dalekich. Wspomnieniami o swoich podróżach w różne zakątki Europy podzielił się z nami Zdzisław Socha.

Opowieść rozpoczęła się od Portugalii. Cabo de Roce to przylądek na Półwyspie Iberyjskim. Miejsce typowo turystyczne o klifowym wybrzeżu, gdzie nieustannie wieje wiatr. Nieopodal znajduje się miasteczko Sintra z kilkoma niezwykłymi miejscami, które warto zobaczyć na własne oczy. Pałac Narodowy, kolorowy Pałac Pena, który wygląda jakby był wyjęty z bajki i monumentalny zamek Maurów to przepiękne zabytki tego miejsca. Sintra leży na trasie prowadzącej do Lizbony. Stolica Portugalii posiada najdłuższy most w Europie oraz słynne żółte tramwaje, którymi turyści mogą zwiedzać miasto. Peniche, nazywany przylądkiem kruków albo wron, z klifowym wybrzeżem to raj dla wędkarzy. Sanktuarium w Fatimie to miejsce kultu maryjnego i cel wielu pielgrzymek katolickich. Obidos to średniowieczna osada, nad którą góruje mauretański zamek. Miłe portugalskie wspomnienia Z. Sochy związane są również z Barcelos, Bragą i Porto.

Kolejnym przystankiem w opowieści naszego przewodnika była Irlandia. Galway miasto słynące z silnych tradycji celtyckich. Zdzisław Socha zwrócił uwagę, iż przebywając w Galway odnosi się silne wrażenie, jakby przebywało się w Walii. Jakby kościoły i kamienne budynki w Irlandii były kopią walijskich. Cliffts of Moher to około ośmiokilometrowy klifowy odcinek wybrzeża, jedna z większych atrakcji Irlandii. Na szczycie znajduje się kamienna wieża, zbudowana jako punkt obserwacyjny i atrakcja turystyczna oraz pomnik upamiętniający tych, którzy zginęli w tym miejscu.

Krótko usłyszeliśmy też o Finlandii. Kajaani zimową porą to zachwycające widoki, ale też przenikające zimno. Temperatura sięgająca -25 stopni sprzyjała spacerom po zamarzniętym jeziorze. Malta, którą nasz przewodnik odwiedził kilkakrotnie, to również piękne wspomnienia z tamtejszych miast. Mellieha, Valetta, Mosta i Blue Grotto z przepięknymi jaskiniami to tylko niektóre z tych, o których usłyszeliśmy.

Rumunia i Mołdawia to kolejny kraje na mapie wypraw Zdzisława Sochy. Nowy Sołoniec i Góry Rodniańskie to niezapomniane widoki, życzliwi ludzie i nieprzewidywalna pogoda na szlakach. Kiszyniów, stolica jak i największe miasto Mołdawii, jest jedną z najbardziej zielonych stolic Europy.

>Nasz przewodnik, wspominając swoje podróże, urozmaicał opowieść zabawnymi faktami lub szczęśliwymi trafami, które zdarzały sie trakcie wypraw. Podzielił się z nami także swoimi podróżniczymi marzeniami, jakie chciałby zrealizować. Życzymy mu zatem, aby spełniły się one być może w trakcie nadchodzących wakacji. Mamy nadzieję, że niebawem usłyszymy w Klubie Podróżnika o nowych podróżach Z. Sochy.