Kilimandżaro – wyprawa na Dach Afryki

24 kwietnia 2018 roku w Filii nr 6 – Centrum Multimedialnym odbyło się kolejne spotkanie miłośników wyprawa bliskich i dalekich. Tym razem podczas Klubu Podróżnika Andrzej Dubiel opowiedział o swojej dalekiej wyprawie na Kilimandżaro.

Głównym celem jego podróży było zdobycie góry, ale zanim podjęto udaną próbę zdobycia szczytu Kilimandżaro, Andrzej Dubiel spędził czas na tradycyjnym zbieraniu kawy wraz z lokalnymi mieszkańcami. Zbieranie kawy, wyłupywanie jej z łupinek, palenie, a w końcu degustacja to jedno z milszych wspomnień z tej wyprawy. Czas spędzony wśród lokalnej ludności jest potrzebny, także dla aklimatyzacji organizmu, by mógł on przyzwyczaić się do wysokości, na której przebywa. Wyprawa na górę wiąże się także z przygotowaniami sprzętu do biwakowania, prowiantu, ubrań. Przepisy Parku Narodowego Kilimandżaro przewidują, iż można do niego wejść tylko z przewodnikiem w towarzystwie kilku (w zależności od liczby uczestników wyprawy) tragarzy i kucharza.

Kilimandżaro to najwyższa góra Afryki mająca 5895 m n.p.m. i znajduje się w Tanzanii tuż przy granicy z Kenią. Początkowo powstał tu rezerwat przyrody, później partie znajdujące się powyżej linii drzew objęto ochroną w ramach Parku Narodowego Kilimandżaro, który liczy 753 km2. Park został udostępniony turystom w 1977 roku, a od 1987 roku znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kilimandżaro obejmuje trzy szczyty, które są pozostałością po wulkanach. Przez miejscową ludność Kilimandżaro nazywana jest Górą Duchów.

Wędrówka na szczyt trwa około 5 dni. Trasa wędrówki prowadzi zróżnicowaną trasą. Początek wspinaczki prowadzi przez las, by następnie przejść w teren pokryty skałami. Powyżej 4600 m teren zaczyna przypominać „pustynię” (miejsca nazywane tak przez miejscowych, ponieważ brak tam praktycznie roślinności, a jeśli już występuje to jedynie w pobliżu potoków). Wyprawie towarzyszyła bardzo zmienna pogoda. W środku dnia słońce świeci tak mocno, że niezbędnę są okulary przeciwsłoneczne i pozostanie w krótkich rękawach i spodenkach, natomiast nocą temperatura spada znacznie poniżej 0. Na Kilimandżaro występuje tylko dzień lub noc. Kiedy wschodzi słońce, bardzo szybko robi się jasno, natomiast kiedy słońce zachodzi niemal natychmiast robi się ciemno. Niespotykana roślinność w dolnych partiach góry, otoczenie w jakich się przebywa, towarzystwo sympatycznych „tubylców”, niesamowite widoki to tylko dodatkowe plusy całej wyprawy. Poszczególne obozy rozbijane co wieczór na coraz wyższej wysokości pozwalają się aklimatyzować, by bezpiecznie wejść na szczyt. Wejście nie wymaga posiadania specjalistycznego sprzętu, ale wymaga kondycji. Zdobywanie szczytu przez naszego przewodnika odbywało się nocą przy świetle latarki, tak aby na szczycie znaleźć się o wschodzie słońca. Na szczycie, mimo kilku warstw ubrań na sobie, uczestnikom wyprawy towarzyszyło uczucie przenikliwego zimna i momentami brakowało oddechu. Były to tylko niektóre z niedogodności. Zamarznięta woda i niemożność zaspokojenia pragnienia był najgorszym punktem wyprawy. Jednak widok z góry o wschodzie słońca rekompensuje wszystkie trudy. Zachwycające krajobrazy pokazujące piękno tych gór to niezapomniane doznania, które robią wrażenie na wszystkich. Piękno gór to jednak nie wszystko, bo jednocześnie z pięknem dostrzega się ich potęgę.

Kilimandżaro to wyzwanie. Trud wspinania, polowe warunki wyprawy, ale mimo to niezapomniane wspomnienia. Andrzej Dubiel swoją opowieścią, popartą zdjęciami, wywołał zachwyt wśród wszystkich obecnych. Wyprawa na Kilimandżaro nie jest łatwa, ale nie jest też niewykonalna i być może opowieść o niej stanie się inspiracją do wakacyjnej wędrówki dla kogoś spośród uczestników spotkania.

Kalendarz wydarzeń

Marzec 2024
P W Ś C P S N
26 27 28 29 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Początek strony