Rowerem po Maroku

24 kwietnia w Filii nr 6 raz kolejny spotkali się miłośnicy podróży należący do Klubu Podróżnika. Tym razem na spotkanie zaproszony został również Pan Mateusz Lorenc, który z dużą pasją i zaangażowaniem podzielił się z członkami klubu swoimi przeżyciami z trzytygodniowej, rowerowej wyprawy po Maroku. W wyprawie towarzyszyło mu dwoje znajomych. Barwnie przytoczone historie z podróży Pana Mateusza uzupełniane były pokazem ciekawych zdjęć.

Maroko jest górzystym państwem w północno-zachodniej Afryce. Kraj położony jest nad brzegiem Oceanu Atlantyckiego i Morza Śródziemnego. Sąsiaduje z Algierią, Saharą Zachodnią i hiszpańskimi enklawami w Afryce. Najbardziej znane miasta w Maroku to: Casablanka, Marrakesz, Fez, Rabat czy Agadir. Językiem urzędowym jest język arabski, ale warto zaznaczyć, że bardzo popularny jest tam również język francuski. Używają go przeważnie turyści i handlowcy. Religią dominującą w Maroku jest islam.

Pan Mateusz opowiedział o swoim pobycie w mieście Fez. Miasto to liczy blisko 950 tys. mieszkańców, a założone zostało w VIII w.n.e. Z ważniejszych zabytków w Fezie wymienić należy meczet Al-Karawijjin z IX w., czy też garbarnię skór. W 1981 roku medyna (czyli arabska starówka) w Fezie została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO. Kolejno gość spotkania opowiedział o mieście Rissani, które leży w pobliżu Erfoud i jest głównym ośrodkiem handlowym w regionie. Jednym z odwiedzonych miast był również Alnif, gdzie można kupić bardzo dużo skamieniałości. Uczestników spotkania zainteresowała również opowieść o małym miasteczku Merzouga, które turystom kojarzy się przede wszystkim z przepięknymi naturalnymi ruchomymi wydmami. Jako ciekawostkę warto zaznaczyć, że mogą one osiągać wysokość nawet do 250 m. Pan Mateusz wspomniał również o wąwozie Todra. Zaznaczył, że imponujące ściany tego wąwozu są rajem dla wspinaczy. Niestety, czas przeznaczony na spotkanie nie pozwolił naszemu gościowi na dokończenie opowieści z całej podróży.

Pan Mateusz podzielił się z uczestnikami spotkania także prywatnymi uwagami ze swojej wyprawy. Zwrócił uwagę na to, że wszyscy Marokańczycy są bardzo życzliwi i służą pomocą w wielu sytuacjach. Podkreślił też, że w Maroku wraz z towarzyszami podróży czuł się bardzo bezpiecznie i dobrze. Opowiedział także o „ciemnych stronach” wyprawy, przede wszystkim o pogodzie często utrudniającej jazdę rowerem, czy też ciężkich warunkach mieszkaniowych w hotelach. Nasz podróżnik wspominał również o transakcjach handlowych. Zaznaczył, że „targowanie” o 30 czy 40% jest w Maroku bardzo popularne i wręcz obowiązkowe. Powiedział też o kłopotach z porozumiewaniem się, gdyż dla Marokańczyków język angielski jest bardzo trudny i niezrozumiały. Z uśmiechem na twarzy zaznaczył jednak, że zawsze pozostaje mowa ciała.

Zainteresowanie wśród klubowiczów wzbudziły również przyniesione przez Pana Mateusza pamiątki z podróży. Ponadto postanowił on umilić spotkanie i zaserwować wszystkim klubowiczom prawdziwą marokańską herbatę. Opowieści naszego gościa wzbudziły zainteresowanie wszystkich osób obecnych na spotkaniu. Opowiadał w taki sposób i z taką pasją, że wielu z uczestników spotkania na pewno zaczęło marzyć o zwiedzeniu tego pięknego kraju.

Pozostaje mieć nadzieję na kolejne spotkanie z Panem Mateuszem i wysłuchanie pozostałych ciekawych historii z wyprawy do Maroka.

Kalendarz wydarzeń

Kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
Początek strony