Brzydota życia, czyli „Niektórzy” czytają Grochowiaka i oglądają „Wojaczka”

Bo życie
Znaczy:
Kupować mięso Ćwiartować mięso
Zabijać mięso Uwielbiać mięso
Zapładniać mięso Przeklinać mięso
Nauczać mięso i grzebać mięso

Ten fragment wiersza Stanisława Grochowiaka pt. „Płonąca żyrafa” chyba najpełniej odzwierciedla podejście poety do kwestii egzystencjalnych. Jesteśmy zwierzętami i nie oszukujmy się – co prawda myślimy i czujemy, ale na los świata nie wpływa to bardziej, niż czucie i myślenie psa, żyrafy czy szczygła. Jednocześnie Grochowiak, „piewca” życia bez znaczenia i śmierci, zauważa w wierszu „Głód”: A jednak jest w nas ten głód życia. Dlatego jego wiersze otwierają olbrzymie pole interpretacyjne, ukazując całą złożoność ludzkiej natury.

Sylwetkę Stanisława Grochowiaka (1934-1976) oraz jego twórczość na spotkaniu Grupy Poetyckiej „Niektórzy” 3 lipca przedstawiła Milena. Czytaliśmy i dyskutowaliśmy o wierszach: „Franz Kafka”, „Ikar”, „Płonąca żyrafa”, „Rozbieranie do snu”, „Po ciemku”, „Głód”, ***[ Dla zakochanych to samo staranie — co dla umarłych].

Choć w podręcznikach literatury albo na lekcjach języka polskiego Grochowiak klasyfikowany jest jednoznacznie jako turpista, Niektórzy dostrzegli w jego utworach nie tyle „pochwałę” brzydoty, ile akceptację faktu, że nie wszystko musi być zgodne ze sztucznie tworzonymi kanonami piękna. Bo przecież piękno dla każdego jest inne. Warto o tym pamiętać w rzeczywistości, w której na nasze poczucie estetyki wpływają w dużej mierze autorzy zdjęć z Internetu, posiłkujący się często programami graficznymi i różnorodnymi filtrami, by ich fotografie były odpowiednio skadrowane i rozjaśnione. Są to oczywiście fotografie parującej kawy w porcelanowej filiżance, albo śladów stóp na piaszczystej plaży. Raczej nie bałaganu na biurku czy znoszonych butów, choć to przecież te ostatnie tworzą naszą codzienność dużo częściej, niż piękny zachód słońca w górach, albo skomplikowana kompozycja owoców na stole. I znów zacytujmy Grochowiaka:

Piękno? Podobno w napowietrznych pokojach,
Ależ jaka chmura udźwignie nam balię,
Ależ w imię piękna wykląć rzeczy ciężkie,
Stół do odpoczynku łokci krzesło do straży przy chorym! [Ikar]

Drugim wnioskiem, jaki nasunął się nam podczas dyskusji nad poezją Grochowiaka, jest akceptacja śmierci jako nieuniknionego, pozbawiona jednocześnie jej gloryfikowania. Bo przecież, choćbyśmy traktowali śmierć z pogardą, jak niepokorni, zbuntowani młodzi poeci wszystkich epok i wszystkich kultur, to:

Płaczemy śmierć cudzą, tak, na zawsze cudzą.
Przygodę innych, legendę nie o nas [Głód].

Jakby Grochowiak mówił, że w momencie własnego umierania zwycięstwo nad filozoficznym podejściem do kwestii ostatecznych odniesie w nas instynkt, niemal zwierzęcy, który każe nam przetrwać za wszelką cenę.

Mówiąc o śmierci w poezji nie mogliśmy nie wspomnieć o Rafale Wojaczku. Dlatego kolejne spotkanie „Niektórych” poświęciliśmy właśnie jemu. A ponieważ o poezji Wojaczka rozmawialiśmy już wielokrotnie, postanowiliśmy tym razem spojrzeć na poetę i jego życie oczyma reżysera Lecha Majewskiego.

Na drugim lipcowym spotkaniu „Niektórych” obejrzeliśmy film „Wojaczek” (1999), a po seansie podzieliśmy się swoimi uwagami i wrażeniami. Te były różne. Z jednej strony uniwersalizm historii młodego, wrażliwego artysty oceniony był pozytywnie, z drugiej strony pojawiło się pytanie: czy wystarczająco dużo było Wojaczka w „Wojaczku”? Czy strona techniczna filmu: ascetyczne kadry, cięte ujęcia, czarno-biała kolorystyka nie przesłoniła jego tematyki? Czy nie za dużo było w „Wojaczku” obrazów odzwierciedlających rzeczywistość PRL-u? Z jednej strony stworzyły one bogate tło, przedstawiając czas i miejsca, jakie wpłynęły na poetę, i jako takie zasługują na uznanie, z drugiej zaś, dla członków Grupy Poetyckiej, w większości osób z rocznika 2000, są niezrozumiałe a przez to wręcz przytłaczające i mogą przesłaniać główną tematykę filmu.

Tak czy inaczej, wspólne oglądanie filmu było niewątpliwym urozmaiceniem spotkań „Niektórych”. Bo, jak stwierdzili członkowie Grupy Poetyckiej, czytanie poezji (i oglądanie filmu) poparte przedstawieniem swoich opinii i odczuć, i wymianą poglądów z innymi jest o wiele bardziej wzbogacające, niż czytanie lub oglądanie w samotności.

Kalendarz wydarzeń

Kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 1 2 3 4 5
Początek strony