W tyglu kultur i ludzkich losów

Skąpane w słońcu, pełne egzotycznych zapachów azjatyckie miasto, choć zapomniane przez świat, tętni życiem. Daje schronienie poszukiwaczom przygód, ekscentrykom, buntownikom, niebieskim ptakom i podejrzanym typom. Po rewolucji bolszewickiej trafili tu oficerowie carskiej armii i wypędzona ze stolicy szlachta, a w czasie wojny z Niemcami - inteligenci ewakuowani z centralnej Rosji, wysiedleni przez Stalina Tatarzy z Krymu, Niemcy z nad Wołgi, Koreańczycy z Dalekiego Wschodu oraz niewygodni dla władzy „wrogowie ludu” i dysydenci. W Taszkiencie, niczym w tyglu, w atmosferze tolerancji mieszały się różne tradycje i obyczaje.

Na tym barwnym tle śledzimy burzliwe losy dwóch kobiet: matki i córki. Matka straciła w czasie wojny pozostałych bliskich; walcząc o przeżycie, zapomniała o wszelkich zasadach moralnych. Córka, niechciana i wciąż przez nią upokarzana, pragnie innego życia, realizując się w malarstwie. Pierwsza czuje sie przegrana, druga osiąga sukces, ale musi zapłacić za niego wysoką cenę.

Wszystko to w powieści Diny Rubiny „Po słonecznej stronie ulicy”, o której rozmawialiśmy 18 września 2008 r.

Zapraszamy na kolejne spotkanie 16 października (czwartek) o godz. 17:00 do Saloniku Artystycznego Biblioteki i dyskusję o książce wyjatkowej, niezwykle osobistej: o zbiorze niepublikowanych wcześniej w Polsce esejów, szkiców i wywiadów z Bohumilem Hrabalem, jego „portrecie własnym”, zatytułowanym „Piękna rupieciarnia”.