Krośnieńska Biblioteka Publiczna -

Zbliżają się najpiękniejsze chwile w całym roku - Święta Bożego Narodzenia. To czas pełen radości, spotkań w gronie przyjaciół. Z tej okazji 9 grudnia 2016 roku w Filii nr 4 KBP spotkali się klubowicze z Dyskusyjnego Klubu Książki „Wtajemniczeni” oraz aktorzy teatrzyku bibliotecznego „Molki”. Jest to grupa dzieci, która systematycznie przez cały rok aktywnie współpracuje z naszą filią.

Spotkanie rozpoczął Dyskusyjny Klub Książki, omawiając książkę „Charlie i wielka szklana winda” Roalda Dahla. Jest to kontynuacja losów chłopca z książki „Charlie i fabryka czekolady”. Bohater zostaje właścicielem Fabryki Czekolady i ma w niej zamieszkać z całą rodziną. Jadą tam Wielką Szklaną Windą. Po drodze Winda wymyka się im spod kontroli i pędzi jak rakieta w kosmos. Co stało się w z całą rodziną Charliego? Czym są zgnicioły-plaźmiaki? Jak wyglądają Umpa-Lumpasy? Na te wszystkie pytania próbowaliśmy wspólnie znaleźć odpowiedź. Książka przyjemna, śmieszna, napisana prostym językiem, nieskomplikowana, z sympatycznymi bohaterami. Każdy z czytających stwierdził, że jest dobra na małe i duże smutki, a tym samym doskonała na świąteczny prezent. Poczytaliśmy śmieszne fragmenty z książki i próbowaliśmy narysować nasze wyobrażenia o tym, jak wyglądają zgnicioły-plaźmiaki (efekt na zdjęciu). Oceniliśmy ją na 5 (w skali od 1-5). Ocena jest wysoka, ponieważ książka na to zasługuje. Na następne spotkanie umówieni jesteśmy na 13 stycznia 2017 roku na godz. 16:00, a poczytamy „Poppintrokowie” Joanny Olech.

Po tej nieco bardziej intelektualnej części spotkania, dotyczącej książek, przyszedł czas na chwilę relaksu. „Molki” zaprosiły klubowiczów na próbę przedstawienia „Bajka o niegroźnym smoku”, którego premierę przewidziano na najbliższe ferie zimowe. Po raz pierwszy uczestniczyli w niej widzowie, nie szczędząc swoich podpowiedzi i uwag co do gry aktorskiej kolegów. Wprowadziło to wszystkich w pogodny nastrój i wśród śmiechów dublom nie było końca.

Po tej wspólnej zabawie w aktorów i reżyserów wszyscy usiedliśmy przy mikołajkowo-świątecznym stole, który zdobiła choinka. Rozmawialiśmy o zbliżających się świętach, zwyczajach bożonarodzeniowych i oczywiście o prezentach pod choinką. W bibliotece też czekała na dzieci mała mikołajkowa niespodzianka.

Czy sprawiła to choinka, rozmowy o świętach przy wspólnym stole, a może upominki? Nie wiemy, jedno jest pewne - atmosfera tego spotkania była wyjątkowa i niepowtarzalna.